wtorek, 29 listopada 2016
Cicho, ukochany mój
Cicho, Ukochany mój
Oto On, oto nadchodzi!
Biegnie przez góry, po pagórkach
Spieszy do mnie
Oto Bóg, oto nadchodzi
Emmanuel!
Oto Pan, oto Król Niebiosów!
Uwielbiaj duszo moja Pana
gdyż spojrzał na mnie w miłosierdziu Swym
raduje się me serce w moim Zbawcy
gdyż wybrał i umiłował mnie
Oto stoi za naszym murem, patrzy przez okno
Zagląda przez kraty, odzywa się i mówi do mnie:
Powstań przyjaciółko moja, piękna moja
I pójdź!
Minęła zima, ustał deszcz, nadchodzi życie!
Uwielbiaj duszo moja Pana
gdyż spojrzał na mnie w miłosierdziu Swym
raduje się me serce w moim Zbawcy
gdyż wybrał i umiłował mnie
Na ziemi widać już kwiaty, przycinane są winnice
Głos synogarlicy słychać w naszej krainie
Winne krzewy już pachną, a miły mój mówi do mnie
moja piękna i pójdź!
Uwielbiaj duszo moja Pana
gdyż spojrzał na mnie w miłosierdziu Swym
raduje się me serce w moim Zbawcy
gdyż wybrał i umiłował mnie
Powstań przyjaciółko moja, cała piękna
Gołąbko moja ukryta, najcenniejsza
Ukaż mi swoją twarz, daj nacieszyć się twym głosem
Bo słodki jest głos twój i wielka twoja miłość
Uwielbiaj duszo moja Pana
gdyż spojrzał na mnie w miłosierdziu Swym
raduje się me serce w moim Zbawcy
gdyż wybrał i umiłował mnie
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz